Nadchodzi zimno. I tu broda powstaje w życiu mężczyzny jako bardzo praktyczny i przydatny atut. Oczywiście to oprócz tego, że jest ładnym atutem i dodaje posiadaczowi pewnego stopnia poważności. Jest jednak problem.
Bo w procesie wzrostu przez dośc długi czas zarost podrażnia skórę i z tego powodu mocno swędzi, ale przy tym podrażnia nie tylko naszą skórę ale też naszych ulubionych i delikatnych połówek. Więc w związku z tym powstaje logiczne pytanie – co zrobić, by broda była miękka i bardziej podatna na układanie?
W tym artykule:
- Jak rośnie broda?
- No i co robić?
- Co jeszcze mogę zrobić aby utrzymać efekt?
- Specjalny sposób na wypadek skomplikowanych przypadków
- Jak obcinać brodę aby się nie kluła
Jak rośnie broda?
Bujna, “posłuszna” broda stanowi raczej rzadkość. Najczęściej, włosy rosną w złym kierunku. Jednym z najbardziej przykrych aspektów posiadania brody jest koląca szczecina. Czasami partnerzy kłócą się, że jego wąsy lub broda powodują podrażnienia na jej twarzy. Po pocałunkach skóra może stać się zaczerwieniona i mogą nawet pojawić się wypryski. Ale nie warto od razu golić wąsów i brody czy zmieniać partnera. Na pocieszenie trzeba dodać, że nie wszystkie brody kłują. Trzeba wyjaśnić, iż jest to zjawisko przejściowe, które mija po pojawieniu się dłuższego zarostu, kiedy włosy zaczną się wyginać. Dotykając swoją twarzą twarzy kobiety, nie sprawisz jej bólu.
Zarost na brodzie jest bardziej sztywny niż włosy na głowie i składa się z kilku warstw naskórka. Im więcej jest warstw, tym bardziej sztywne wydają się włosy. Włosy na rękach posiadają dwie-trzy warstwy, ale wąsy i broda mają o wiele więcej warstw. To nie powód do rozpaczy. Poniżej kilka sprawdzonych praktycznie wskazówek.
No i co robić?
Bądź cierpliwy:
Jeśli jesteś wyczerpany posiadaniem kłującej brody i wchodzisz do łazienki, by ją usunąć – zatrzymaj się i pomyśl jeszcze raz. Dwa tygodnie po obcięciu broda jest najeżona, twarz sprawia wrażenie spuchniętej. Po prostu wyglądasz na bezdomnego włóczęgę. Musisz zaczekać, aż broda urośnie i wyprostuje się pod ciężarem własnego zarostu. To okres przejściowy, przy odrobinie szczęścia, wszystko się ułoży. Nie jest to najbardziej niezawodny sposób, ale wymagający minimum wysiłku.
Ekspresowy sposób:
Weź ciepły prysznic. Wilgoć i para zmiękczą brodę. Można dodatkowo użyć specjalnego olejku do brody, są wiele dobrych olejów które pomogą Ci nie tylko zmiękczyć brodę ale też odżywić i nadać podatności. Najlepiej nałożyć olejek na twarz na 5-10 minut, przykryć miękkim ręcznikiem i pomasować.
Niekoniecznie trzeba myć brodę każdego dnia. Niech Cię nie przekonają podszepty kobiet. Czy widziałeś kiedyś czyste włosy u supermodelki? Wydają się być tłuste, bo przecież one ich nie myją. Codzienne mycie brody powoduje, że zarost staje się sztywniejszy i wymywa naturalny łój nadający włosom podatność na układanie. Oczywiście, nie należy całkiem zapominać o myciu brody. Myta co drugi-trzeci dzień dobrym mydłem do brody, zdąży zgromadzić naturalny łój, aby naprawić współosiowy system włosów.
Co jeszcze mogę zrobić aby utrzymać efekt?
Przynajmniej raz w tygodniu używaj środka regenerującego do włosów, a włosy na brodzie staną się bardziej elastyczne. Istnieją specjalne balsamy do brody, jak również, wszelkiego rodzaju oleje, które są czasami droższe niż tradycyjne kosmetyki ale też mają bardziej wyrażony efekt i działanie.
Naucz brodę rosnąć prawidłowo. Wiadomo, że niektóre fragmenty brody mogą rosnąć w chaotycznych kierunkach, a prawdopodobnie jedynym sposobem radzenia sobie z tym jest nauka. Przyda Ci się zwykły grzebień z tworzywa sztucznego (lepszy jest drewniany grzebień z szerokimi zębami) do noszenia ze sobą. Codziennie, po 10-15 minut oglądania telewizji lub czytania, broda „uczy się” prawidłowo rosnąć.
Specjalny sposób na wypadek skomplikowanych przypadków
To kontrowersyjny sposób, ale czasem działa. W tych dniach, gdy myjesz włosy brody, zarost jest sztywniejszy z powodu braku łoju. Czesz brodę w złym kierunku, w którym nie powinna rosnąć i czekaj, aż wyschnie. W tym czasie trzymaj się z dala od kobiet i dzieci. Po wyschnięciu musisz uczesać brodę grzebieniem we właściwym kierunku i przygładzić zwilżoną ręką. Broda będzie bardziej puszysta niż zwykle, a włosy staną się podatne.
Postaraj się umyć brodę brodę szamponem do brody. To całkowicie zmyje wszystkie oleje, które sprawiają, że broda jest podatna na układanie. Ale dzięki temu broda stanie się puszysta, także w niekontrolowanych fragmentach. Brzmi niezbyt ładnie i w gruncie rzeczy broda może wyglądać chaotycznie. Ważne jest, aby odważyć się spróbować, a być może ta metoda zadziała też w Twoim przypadku.
Jak obcinać brodę aby się nie kluła
Ważne jest też zaostrzanie końców włosów. Po obcięciu włosy mają ostre końce, które po kilku dniach zaokrąglają się. W przypadku codziennego podcinania brody nie miałyby czasu na zaokrąglenie. Wybierz, co jest ważniejsze: miękkie włosy czy surowy zarys wąsów i brody. Ponadto obcinanie nożyczkami zawsze robi krawędź włosa ostrą, gdyż użycie trymera daje bardziej rozproszony koniec włosa.
Jeśli żadne z tych rozwiązań nie pomogło (co jest bardzo mało prawdopodobne) i nie można dać sobie rady z niesfornymi fragmentami brody, to po prostu obetnij je. Zmień styl zarostu, Obejrzyj zdjęcia brodatych mężczyzn, też z naszej galerii – z pewnością coś ci się spodoba. A niesforne włosy bez żalu wyrzuć do kosza.
Jeśli zapomnieliśmy dodać czegoś lub znasz inne sposoby na zmiękczenie zarostu – napisz w komentarzach poniżej.