
Szpakowaci są sexy – tak uważa wiele pań. Jeszcze większej ilości z nich siwizna po prostu nie przeszkadza. Dużo mężczyzn ma jednak kompleks na punkcie swoich włosów, zupełnie zresztą niesłusznie. Dzisiaj dowiecie się, dlaczego włosy pokrywają się szronem, co można z tym zrobić i być może przekonacie się, że to nic strasznego.
W tym artykule:
Dlaczego siwieję?

To pytanie zadaje sobie każdego dnia wielu mężczyzn. Odpowiedź jest prosta – nie macie w swoich włosach barwnika, a te włosy, które się ostały, w zestawieniu z bezbarwnymi dają wrażenie siwizny. Tyle!
Dla ciekawskich znajdzie się bardziej naukowe podejście. Włosy zbudowane są z keratyny, czyli rodzaju białka, naturalnie koloru beżowo-białego. To ono warunkuje ich kondycję, a także kształt. Melanocyty z kolei wytwarzają melaninę, czyli barwnik. Jeśli działają one źle, wówczas włosy nie otrzymują barwnika, przez co widzimy naturalną barwę keratyny.
Zaburzenia produkcji melaniny skądś się jednak biorą. I tutaj warto zaznaczyć, że siwienie dzielimy na dwa rodzaje: fizjologiczne i przedwczesne.
Siwienie fizjologiczne związane jest ze starzeniem się organizmu i zmianami, które z niego wynikają. Duży wpływ na tempo i czas rozpoczęcia pokrywania włosów szronem mają geny, a także styl życia. Przyjmuje się, że naturalnie pierwsze bezbarwne włosy pojawiają się ok. 30 roku życia.
Siwienie przedwczesne, czyli to przed 30-stką, może mieć z kolei podłoże w nadmiernym stresie, złej diecie, złej pielęgnacji włosów, a także… nadmiernym wystawianiu się na promieniowanie słoneczne!
Co mogę zrobić z siwieniem?

Jeśli jesteś młodym mężczyzną (nie umniejszając panom po 30-stce!), wówczas powinieneś zastanowić się nad trybem swojego życia. Wyeliminuj wszystkie używki, postaraj się zredukować stres, jedz dużo warzyw i owoców (szczególnie zwracaj uwagę na witaminę B5 i miedź; doszukiwanie się podłoża siwienia w tych składnikach diety jest tylko teorią, ale warto spróbować) oraz unikaj nadmiernego nasłonecznienia.
Jeżeli zaś łapiesz się do drugiej kategorii, wówczas możesz (idąc za słowami lekarzy specjalistów):
- pogodzić się z siwieniem (zalecane!)
- zafarbować włosy
- odsiwiać (trzeba powtarzać, bo to zabieg “na chwilę”)
Najpierw idź do barbera i dobrze się ostrzyż. Naturalna siwizna i dobra fryzura będą wizerunkowym strzałem w dziesiątkę. Serio. Ostatecznie możesz jeszcze wypróbować odsiwiacz do włosów lub farbę.
Jak dbać o siwe włosy?

Ze względu na pustkę w ich środku, spowodowaną brakiem barwnika, siwe włosy stają się sztywne i suche. Wobec tego należy o nie dbać jeszcze bardziej niż o te z pigmentem. Oto kilka najważniejszych rad, które pomogą Ci utrzymać dobrą kondycję tych wrażliwych włosów:
- używaj delikatnych szamponów męskich (bez SLS i SLES)
- używaj odżywek
- używaj masek na włosy
- korzystaj z olejowania u profesjonalisty
- nie dopuść do przeproteinowania włosów (unikaj kosmetyków o wysokiej zawartości protein)
- unikaj nadmiernego nasłonecznienia
- nie wycieraj energicznie głowy ręcznikiem (zamiast tego połóż go i daj wchłonąć wilgoć)
- nie przesuszaj głowy
- używając suszarki stosuj chłodny nawiew
Końcowa otucha

Najlepiej dla Twojej psychiki będzie, jeśli pogodzisz się z siwieniem i spróbujesz polubić siebie w nowej wersji. Zaufaj na słowo – siwizna dodaje męskości. Nie ma co się bić z genami i podwyższać sobie samemu kortyzol, bo osiwiejesz jeszcze szybciej z nadmiaru stresu. Po prostu wyluzuj i ciesz się życiem – ze szronem na włosach, łysiną czy bujną, kolorową czupryną. To nie ma znaczenia.
P.S. Wiele osób celowo farbuje się na siwo, a czasami kolor ten staje się hitem sezonu 😉
Dziękuję. Bardzo przydatna informacja!